Jakie ogrodzenie to bezpieczne ogrodzenie?

Zastanówmy się, przede wszystkim, przed czym ma nas chronić płot? Najczęściej spotykanym zagrożeniem dla domów, zwłaszcza tych mieszczących się na podmiejskich osiedlach, są włamania. Naturalnie płot nie może stanowić jedynej bariery antywłamaniowej dla naszej posesji. Szczególnie jeśli nasz dom opuszczamy często i na dłuższy czas, powinnyśmy zainwestować w zaawansowane systemy alarmowe. Ogrodzenie powinno być jednak na tyle solidne, by zniechęcić potencjalnego włamywacza do węszenia wokół naszej działki, lub chociaż poważnie go spowolnić, umożliwiając przyjazd przedstawicieli agencji ochrony, jeśli intruz zdecyduje się naruszyć naszą prywatność. Zarazem jednak płot powinien być bezpieczny dla domowników i osób postronnych. Nie powinniśmy zmieniać naszego domu w fortecę, wprowadzając w ogrodzeniu potencjalnie groźne zabezpieczenia.

‍

Drut kolczasty nie jest czymś powszechnie spotykanym w budownictwie mieszkaniowym, a jednak raz na jakiś czas na forach prawnych i poświęconych nieruchomościom pojawiają się pytania internautów o legalność stosowania takiego rozwiązania. Zgodnie z rozporządzeniem Ministra Infrastruktury ogrodzenie nie może stwarzać zagrożenia dla bezpieczeństwa ludzi i zwierząt, a umieszczanie drutu kolczastego czy innych ostro zakończonych elementów na wysokości mniejszej niż 180 cm jest zabronione. W ochronie swojej własności i prywatności nie powinniśmy zatem popadać w skrajności. Budynek otoczony pionowymi drewnianymi sztachetami lub stalowym płotem z ostrymi zakończeniami może stać się przyczyną nieszczęśliwego wypadku, a jego ofiara będzie mogła dochodzić od nas odszkodowania za poniesione szkody w powództwie cywilnym, bez względu na to, czy będzie chodziło tylko o porwane dżinsy czy poważniejsze obrażenia.

‍

Ogrodzenia horyzontalne są zdecydowanie bezpieczniejsze pod tym względem niż pionowe. Należy jednak pamiętać o ich odpowiedniej konstrukcji, by przęsła nie stały się przypadkiem drabiną dla nieproszonych gości, a także by dzikie i bezpańskie zwierzęta nie wykorzystywały przerw między panelami, by dostać się bez zaproszenia na teren działki. W Fenz zamówić można ogrodzenia aluminiowe o różnej szerokości paneli, w tym wyjątkowo bezpieczne i zapewniające prywatność systemy GRAND, które skutecznie zatrzymają intruzów.

‍

Od woli klienta zależy też wysokość produkowanych przez nas ogrodzeń. Wielu właścicieli domów uważa, że bardzo wysokie ogrodzenia uchronią ich przed włamywaczami i wścibskimi spojrzeniami sąsiadów jednocześnie. Warto jednak pamiętać o drugiej stronie medalu. Są sposoby, by sforsować nawet bardzo wysoką barierę, a intruz któremu to się uda, przestanie być widoczny dla przechodniów i sąsiadów, którzy mogliby wówczas dostrzec, że na naszym terenie dzieje się coś niepożądanego i zaalarmować nas telefonicznie lub wezwać odpowiednie służby. Kiedy mieszkamy na gęsto zaludnionym osiedlu, na którym zagrożenie włamaniowe nie jest szczególnie wysokie, nie ma raczej potrzeby instalacji ogrodzenia wyższego niż 120 cm.

‍

Ogrodzenie aluminiowe jest znacznie trudniejsze do sforsowania lub uszkodzenia niż ogrodzenie z siatki, które można po prostu przeciąć odpowiednim narzędziem. Jego elementami najbardziej narażonymi na naruszenie są furtki i bramy wjazdowe. W przypadku bram bezpieczeństwo jest dodatkowo istotne bo stanowi ona w końcu także dodatkową barierę zabezpieczającą przed kradzieżą samochodu z garażu. Wrota do naszej posesji powinny być wyposażone w solidne zamki, najlepiej z wymienną wkładką i kluczem, który trudno podrobić. Zamek powinien być odporny na próbę wyłamania i rozwiercanie. Bramę uchylną dobrze jest wyposażyć w dodatkowy rygiel, zaś konstrukcja zawiasów, poprzez stosowanie metalowych nakładek oraz specjalnych śrub, musi czynić niemożliwym dla włamywacza zdjęcie furtki.

‍

Mój dom, mój zamek – mówi angielskie powiedzenie. Oczywiście nie wolno popadać w przesadę, zabezpieczając posesję, bezpieczne ogrodzenie to jednak podstawa spokojnej przestrzeni życia, dlatego warto rozważyć jedno z rozwiązań systemowych, jakie oferuje Fenz.

‍